Google zabił ProLinka – system zawieszony!

Historia polskich systemów wymiany linków (SWL) jest na pewno bardzo ciekawa. Od czasów kiedy SWLe były złotym środkiem na pozycjonowanie – do czasów, kiedy korzystanie z nich wiąże się ze sporym ryzykiem. Mieliśmy już historyczne upadki polskich SWLi, jednak jeden z nich w dalszym ciągu działał bardzo skutecznie – pomimo kolejnych zmian algorytmu Google. Mowa oczywiście o systemie Prolink, który przez lata całkiem dobrze się kamuflował przed Google.

Już w pierwszej edycji mojego szkolenia – Sekrety Pozycjonowania – ostrzegałem przed umieszczaniem skryptów ProLinka na swoich stronach. Sugerowałem też ostrożne linkowanie z tego typu systemów – odradzając jednocześnie linkowanie swoich kluczowych domen.

Przez długi czas Prolink działał bez większych zastrzeżeń. Handlowcy Prolinka prężnie działali, w celu pozyskania wartościowych wydawców oraz klientów, którzy mieli apetyt na dobre, pozycjonerskie linki. Jeszcze w 2011 roku miałem przyjemność wymienić kilka maili z handlowcami, którzy bardzo szybko przygotowywali analizę moich stron i rekomendowali zakup pakietu linków na konkretnych witrynach. Moje pytanie o bezpieczeństwo w oczach Google – zawsze zbywali milczeniem. To jedna z moich odpowiedzi sprzed kilku lat:

Dziękuję za szybką analizę. Czy zanim podejmę decyzję mogę poznać oficjalne stanowisko Prolinka na temat sposobu pozyskiwania linków w taki sposób? Czy taki system wymiany linków jest etyczny i spójny ze stanowiskiem Google? Czy jeśli Google wykryje system, moja strona może spaść w wynikach wyszukiwania?

Milczenie ze strony handlowców raczej nie było przypadkowe. Chcąc odpowiedzieć na to pytanie – musieliby się przyznać do tego, że korzystanie z systemu wiąże się z pewnym, a nawet dużym ryzykiem. Nie było jednak nigdy takiej informacji w przekazach marketingowych Prolinka. Przez wiele miesięcy zastanawiałem się, kiedy Google weźmie pod lupę właśnie ten system… i stało się! Wczoraj wszyscy użytkownicy, korzystający z tego systemu otrzymali takie powiadomienie:

Potwierdzamy informację, iż zarówno Wydawcy, jak i Reklamodawcy otrzymali karę od Google za korzystanie z systemu ProLink.pl. W związku z zaistniałą sytuacją informujemy, że w dniu dzisiejszym, 24 listopada, zawieszamy działanie systemu w celu analizy problemu. Zawieszenie systemu oznacza, że wszystkie ustawione w kolejce do zakupów linki zostaną usunięte. Pozostawiamy aktywne konta użytkowników, więc wszelkie dostępne działania na kontach będą możliwe.

Podsumowanie

Na pewno należą się duże brawa, za otwarte postawienie sprawy ze strony Prolinka. Żadnego mydlenia oczu – po prostu jasny komunikat do wszystkich użytkowników. Wygląda na to, że Google definitywnie zabił biznes Prolinka. Jeśli nawet uda się wskrzesić jeszcze ten system – mało prawdopodobne, by kiedykolwiek wrócił do najlepszych czasów swojej świetności. Myślę, że większość wydawców po prostu powie: bye bye. A bez wartościowych wydawców, skuteczność systemu spadnie niemal do zera…