Niewątpliwie jedną z największych zalet papierowej książki jest większy prestiż. Droga autora bardzo często rozpoczyna się od ebooków. Ludzie piszą krótsze formy w postaci elektronicznej, jednak to najwięksi i najwytrwalsi autorzy piszą grubsze książki papierowe.
Z pewnością Twoja książka jako wersja papierowa może odnieść większy sukces medialny. Niektóre wydawnictwa mają dobre kanały sprzedaży. Twoja książka może być dostępna w wielu księgarniach czy sieciach takich jak Empik.
Autorzy książek mają łatwiejszy dostęp do mediów (telewizja itp.). Książki są promowane w prasie, TV, radio. Ebooki raczej nie są tak mocno promowane jak książki tradycyjne. Być może za jakiś czas się to zmieni.
Dużym minusem książki papierowej są duże koszty. Wiąże się to z tym, że planowany jest pewien nakład. Bardzo często nie wiadomo na początku jaki ma potencjał książka i jak się sprzeda.
Stąd też nakład takiej książki może bardzo szybko się wyczerpać. Zanim wydawnictwo zdecyduje się na dodruk może minąć dużo czasu.
Twoja książka w praktyce
Od Ciebie będzie zależeć jaką formę wybierzesz. Być może chcesz wydać tylko ebooka, albo książkę papierową. Być może będziesz chciał zrobić wszystkie możliwe wersje. Ja polecam nie zamykanie się tylko w jednej sferze. Bardzo często jest tak, że ebooki kupuje zupełnie inna grupa ludzi niż książki i zupełnie inna niż audiobooki. Tworząc wiedzę na różnych nośnikach, zwiększamy szansę na dotarcie do większej liczby osób. Dzięki temu Twoja wiedza lepiej się sprzeda i Ty więcej na tym zarobisz. Tak więc, jeśli to możliwe – najlepiej wydać swoje dzieło literackie w możliwie największej liczbie formatów. Warto aby książka była dostępna w formie ebooka, audiobooka oraz wersji papierowej.
Z wydawnictwami rozmawia się o wiele łatwiej godząc się na wynagrodzenie czysto prowizyjne. Często zresztą autor nie ma innego wyboru. Lepiej też przesłać do wydawnictwa konspekt i pierwsze 20% tekstu niż całość, bo jeśli roześlemy to do wielu wydawnictw możemy szybko zweryfikować tematykę i zainteresowanie. Inaczej też pisze się ebooka a inaczej książkę do druku.
Jak dla mnie wynagrodzenie prowizyjne jest idealną formą współpracy. Nikt nic nie ryzykuje – zarówno autor jak i wydawnictwo zarabia określony % od każdego egzemplarza, więc obydwu stronom zależy aby sprzedało się jak najwięcej.
Z tego co słyszałem to wydawnictwa „papierowe” dają śmieszne prowizje w stylu 5%. Czy to prawda? Wiadomo, że jeśli chodzi o budowanie wizerunku i otwieranie nowych możliwości książka daje więcej niż ebook. Czy warto poświęcić ewentualny zarobek i prawa majątkowe do własnej wiedzy na rzecz tego splendoru?
Z reguły wydawnictwa papierowe proponują 5-10% prowizji. Jeśli masz znane nazwisko, albo jakieś inne argumenty to 15% jest do wynegocjowania. Wyższe prowizje dla autora są już raczej ciężkie do wynegocjowania.
Dla porównania powiem Ci, że wydawnictwa ebookowe dają z reguły 15-25%. Powiedzmy niech to będzie nawet 3 razy więcej niż przypadku papieru. Nie jest to aż taka duża przepaść… Tym bardziej, jeżeli jest dobre wydawnictwo papierowe, które potrafi sprzedawać, to możesz zarobić nawet więcej mimo mniejszej prowizji.
Prawa majątkowe to rzecz drugorzędna. Możesz negocjować z wydawnictwem i ustalić wyłączność tylko na papier, a z innym wydawnictwem wyłączność tylko na ebooka. W rezultacie będziesz miał i ebooka i papier w dwóch różnych wydawnictwach. W skrajnych wypadkach możesz oddawać tylko licencję na swoją książkę a nie prawa majątkowe – ale w tym przypadku mało które wydawnictwo będzie chciało współpracować. Oczywiście wszystko zależy od tego, jakie masz argumenty 😉